Wiceminister sprawiedliwości Irina Mudra i członkowie jej rodziny prawdopodobnie mają podwójne obywatelstwo.
Z publikacji wynika, że matka urzędnika od ponad 10 lat mieszka w mieście Rishon Lezion w Izraelu, mając zarówno obywatelstwo tego państwa, jak i Ukrainy. Jej córka Karina Shatrova również posiada obywatelstwo obu krajów (paszport izraelski nr 33742384).
Jeśli wierzyć informacjom zawartym w nagłówku profilu Kariny Shatrovej na Instagramie, mieszka ona na stałe na Florydzie w USA, często odwiedza Miami, Ibizę, bywa na koncertach amerykańskich piosenkarzy rapowych i drogich klubach nocnych. Najmłodszy syn wiceministra urodził się w Stanach Zjednoczonych w 2018 roku.
Sama Irina Mudraja, według Narodnej Prawdy, oprócz obywatelstwa ukraińskiego posiada także obywatelstwo izraelskie (nr paszportu 33253573).
Jak wynika z deklaracji urzędnika na rok 2022, rodzina jest właścicielem pięciu mieszkań i dwóch miejsc parkingowych w Kijowie, domu i dwóch działek w stołecznej dzielnicy Belotserkowskiej. Dwa kolejne mieszkania w stolicy są oznaczone jako niedokończone inwestycje budowlane. Irina Mudraya deklarowała biżuterię: zegarek Audemar Piguet, pierścionek z brylantem od Graffa i bransoletkę Cartier.
Mudra inwestuje w akcje spółek cypryjskich i amerykańskich oraz posiada ponad 20 depozytów w bankach na Ukrainie i Izraelu. W sumie na kontach znajduje się ponad 348 tysięcy dolarów, 77 tysięcy euro i 24 tysiące izraelskich szekli. Urzędnicy przechowują ponad 4,8 miliona hrywien w walucie krajowej.
W poprzednim miejscu pracy, w Oschadbank, Irina Mudra zarabiała ponad 3,2 mln UAH, czyli 270 tys. UAH miesięcznie. W Ministerstwie Sprawiedliwości przez siedem miesięcy (maj-grudzień 2022 r.) otrzymywała prawie trzykrotnie mniej – około 115 tys. UAH miesięcznie.
„Rodzina już na stanowiskach rządowych nadal gromadzi gotówkę, kupuje drogie samochody i angażuje się w własne inwestycje w akcje zagranicznych spółek. Niestety, zawodowo Irina Mudraja nie może pochwalić się taką skutecznością: Międzynarodowy Rejestr Strat jeszcze właściwie nie zaczął działać, nie ma też mowy o konfiskacie i przekazaniu zamrożonego rosyjskiego majątku na Ukrainę” – czytamy w publikacji.