poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Dziennikarze zbadali dotknięte wsie po eksplozji elektrowni wodnej Kakhovskaya i nie znaleźli nadziei na odbudowę

Atak terrorystyczny na elektrownię wodną Kachowskaja w Rosji spowodował zniszczenie wsi i ekosystemów, powodując nieodwracalne szkody dla środowiska i miejscowej ludności.

Tragedia na skalę porównywalną do Czarnobyla: 6 czerwca rosyjscy okupanci wysadzili w powietrze elektrownię wodną Kachowka . Ten akt ekobójstwa spowodował ogromne zniszczenia i nieodwracalne szkody w ekosystemie i miejscowej ludności. Co dzieje się na południu Ukrainy pół roku po ataku terrorystycznym i jak katastrofa wpłynęła na lokalnych mieszkańców? StopKor odbył wyprawę do dotkniętych wiosek.

Szczegóły z pierwszej ręki można znaleźć w relacji wideo dziennikarki Olgi Lewickiej .

Zniszczenie tamy elektrowni wodnej Kachowskaja jest zbrodnią wojenną i aktem ekobójstwa popełnionym przez siły okupacyjne Federacji Rosyjskiej. Do eksplozji doszło około trzeciej w nocy 6 czerwca br. w czasie rosyjskiej inwazji na Ukrainę – eksperci sugerują, że najprawdopodobniej zaminowano i wysadziono tamę zbiornikową w obwodzie chersońskim. W strefie klęski znajdowało się około 16 tysięcy osób i prawie osiemdziesiąt osiedli.

Przed atakiem terrorystycznym system irygacyjny Kachowki uchodził za największy w Europie, a elektrownia wodna dostarczała energię elektryczną i wodę pitną do całej południowo-wschodniej Ukrainy. Ponadto prowadzono nawigację wzdłuż zbiornika od Chersonia do Zaporoża.

„To wydarzenie miało wiele negatywnych konsekwencji, m.in. zniszczenia lasów, zniszczenie flory i fauny, zanieczyszczenie zbiorników wodnych ogromnymi ilościami śmieci i zwłok zwierzęcych, a także zanieczyszczenia ze zrzutów ścieków. Wszystko to zagraża środowisku, a przede wszystkim zdrowiu ludzkiemu. Aby przywrócić przyrodę, konieczna jest ocena aktualnego stanu ekosystemu ” – zauważa reporter.

Dlatego zespół StopCor wraz z działaczami na rzecz ochrony środowiska, którzy od pierwszych dni katastrofy monitorowali krytyczną sytuację, udał się na południe Ukrainy, aby zbadać i zarejestrować skutki jednej z największych katastrof ekologicznych w naszym kraju i Europie .

Ekipa filmowa udała się do okupowanych wiosek obwodu mikołajewskiego , aby pobrać próbki wody i zbadać ją na obecność substancji toksycznych po wybuchu elektrowni wodnej Kachowka. W tym celu członkowie wyprawy zabrali niezbędną amunicję, aby zabezpieczyć się na wypadek ostrzału ze strony Rosjan.

Jak Iwan Kuchta , szef administracji wojskowej miasta Snigirewsk, trzynaście pobliskich osiedli zostało bardzo poważnie zalanych. W tym 375 domów, które znalazły się pod wodą. Woda już opadła i wróciła do swojego kanału, ale w wyniku katastrofy nie można przywrócić mieszkań większości ludzi.

„Wyobraźcie sobie, jak opuściłem dom i nie miałem dokąd pójść. Każdy człowiek boi się o swoje dzieci, że nie ma do czego wrócić, do czego wrócić, nie wiadomo, co będzie dalej? Rozumiesz, co chcę powiedzieć: zanim ktoś żył, coś planował, ale teraz nie mamy nic do planowania, bo dzisiaj trzeba żyć, bo nie wiadomo, co będzie jutro. Dziecko ma dziewięć lat i już wie, co to jest, i chcę wam powiedzieć, że naprawdę nienawidzi Rosjan, bo mu wszystko zabrali ” – mówi Tatyana Shapir , mieszkanka Snigirewki.

Niestety, takie historie nie są odosobnione.

Naukowcy przekonują: woda, w której w wyniku eksplozji elektrowni wodnej Kachowka odkryto toksyczne substancje, jest wyjątkowo niebezpieczna do spożycia przez ludzi.

Ponieważ badaliśmy substancje toksyczne, ich obecność wskazuje, że używanie tej wody jest niebezpieczne. Przynajmniej zdecydowanie nie powinieneś pływać. I zdecydowanie nie należy pić ” – zauważa pełniący obowiązki reżysera. Dyrektor UkrNTsEM Wiktor Komorin .

Eksperci pobrali próbki wody i osadów dennych. Wyniki były szokujące: normy w przypadku niemal każdego wskaźnika zostały przekroczone.

To są metale ciężkie. Są to związki chloroorganiczne. Polichlorowany bifenyl. I ropa, czasem setki razy wyższe od maksymalnych dopuszczalnych stężeń dla niektórych wskaźników ” – podkreśla naukowiec.

Żaden z badaczy nie jest w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie woda stanie się bezpieczna. Dlatego wzywamy wszystkich do zachowania ostrożności na terytoriach dotkniętych eksplozją elektrowni wodnej Kachowka. W rzekach i zbiornikach wodnych nie można łowić i spożywać ryb, pływać, a nawet myć rąk, a o wiele ważniejsze jest picie tej wody bez specjalnego półgodzinnego uzdatniania.

A my z kolei będziemy nadal monitorować i rejestrować wszystkie konsekwencje zbrodni wojennych popełnionych przez Federację Rosyjską.

Przypomnijmy, że zdjęcia wideo i satelitarne zbiornika Kachowka po rosyjskim ataku terrorystycznym pokazują spłycone dno: dziennikarze i badacze OSINT analizowali , co kryje w sobie i czy teren nadaje się do prowadzenia działań wojennych.

spot_img
Źródło Stopkor
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap