Niedziela, 22 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Scenariusz zimowego blackoutu: czy będziemy siedzieć w ciemności przez 20 godzin, prognozy Ukrenergo

Trudno teraz powiedzieć, co stanie się z ukraińskim systemem energetycznym i zimowymi przerwami w dostawie prądu. W szczególności wszystko zależy od zdolności Ukrainy do przywrócenia władzy zniszczonej przez rosyjskie ataki.

Prezes zarządu NEC Ukrenergo Władimir Kudrytski odniósł się do informacji niektórych mediów i wypowiedzi specjalistów na temat długich przestojów w zimie.

„Nikt nie wie, jakie szkody czekają nas w nadchodzących miesiącach i jaką flotę bloków energetycznych w elektrowniach cieplnych i wodnych będziemy mieli w okresie jesienno-zimowym” – powiedział.

Zdaniem Kudrickiego takie prognozy można dziś porównać do wróżenia na fusach kawy. Istnieje jednak zarówno scenariusz pesymistyczny, jak i bardziej optymistyczny, który zakłada uszkodzenie obiektu energetycznego.

Zauważa: rzeczywiście zimą światło można zapewnić przez kilka godzin dziennie – to „scenariusz pesymistyczny”. Kudritsky wyjaśnia, że ​​wówczas okresy utraty przytomności „mogą trwać nie 4 godziny po 4, ale 6–7 godzin bez światła i 2–3 godziny ze światłem”.

Specjaliści Ukrenergo pracują obecnie nad kilkoma scenariuszami na sezon grzewczy – mówi dyrektor generalny Ukrenergo. Według niego te szczegóły zna tylko wąskie grono osób, więc dziennikarze lub przedstawiciele innych firm energetycznych mają rzetelny plan na zimową sytuację elektroenergetyczną.

„Są scenariusze z mroźnymi i ciepłymi zimami. To wróżenie na fusach kawy. Jako operator obliczamy najgorsze i najlepsze przypadki, jakie mogą nas czekać, oraz działania podczas każdego z nich. Ale po prostu nie możemy ostrzegać ludzi, że przez 12, 15, 20 godzin nie będzie prądu, ponieważ nikt nie wie, co nas tak naprawdę czeka” – powiedział Kudritsky.

Dziennikarze BBC piszą, że zimą Ukraińcy mogą być bez światła i ciepła nawet 20 godzin dziennie. Według autorów materiału jest to najgorszy scenariusz. może się to urzeczywistnić, jeśli Rosja będzie nadal atakować elektrownie. Częścią problemu jest to, że naprawy ukraińskich elektrowni cieplnych i wodnych są trudne i kosztowne.

„Naprawa niektórych zajmie lata, a inne mogą nigdy nie wznowić działalności” – powiedziała Maria Tsaturyan, dyrektor ds. komunikacji w NEC Ukrenergo.

spot_img
Źródło INFORMACJI o UA
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap