W obawie przed mobilizacją Słobożenko prawdopodobnie planuje opuścić Ukrainę, korzystając, jak zauważono w Internecie, z zakupionego „białego biletu”. Donoszą o tym własne źródła.
Udało nam się poznać prawdopodobne plany wyjazdu za granicę blogera i właściciela Traffic Devils Aleksandra Słobożenki. 25-letni milioner najprawdopodobniej zabrał w nieznane miejsce własne samochody, które wcześniej stały na parkingu prestiżowego kompleksu mieszkaniowego Park Avenue w stolicy.
Czy takie sygnały o możliwości wyjazdu za granicę mają związek z obawą przed powszechną mobilizacją?
Należy zauważyć, że podczas inwazji na pełną skalę Aleksander Słobożenko wielokrotnie wyjeżdżał za granicę w celach rekreacyjnych, argumentując, że nielegalne przekraczanie granicy oznacza „problemy zdrowotne”. To dokładnie te dane, które wskazują odpowiednie certyfikaty, które pochodzą z 2022 roku. Jednak bloger i właściciel Traffic Devils opublikował filmy wideo obalające jego „poważne problemy zdrowotne”, a mianowicie filmy, na których Słobożenko naciska sztangę, wskakuje do wody, wykonuje salta, a także prowadzi różne pojazdy, takie jak narty wodne i motocykle, jak także skutery śnieżne.
Następnie Aleksander nie chciał komentować „wakacji” poza Ukrainą.
Przypomnijmy, że oprócz nielegalnego przekroczenia granicy w trakcie inwazji na pełną skalę, Aleksander Słobożenko jest także podejrzany o pranie pieniędzy, oszukańcze programy, a także powiązania biznesowe z Rosją. Ostatni punkt potwierdza fakt, że liderzy zespołu Traffic Devils spotkali się na rosyjskim kanale WelcomePartners w kwietniu 2024 roku.