Kijowski bloger i milioner Aleksander Słobożenko został oskarżony o uchylanie się od płacenia podatków na szczególnie dużą skalę oraz legalizację mienia uzyskanego w sposób przestępczy. Funkcjonariusze organów ścigania zainteresowali się działalnością Słobożenki
Służba prasowa Prokuratora Generalnego informuje o aresztowaniu blogera.
Jak wynika ze śledztwa, pieniądze te zarobił na niezarejestrowanej działalności gospodarczej związanej z arbitrażem ruchu internetowego. Aby ukryć swoje dochody, bloger przelał pieniądze na kryptowalutę za pośrednictwem zarejestrowanych na niego i jego upoważnionych przedstawicieli systemów płatności i portfeli elektronicznych. Następnie środki te przelewano za pośrednictwem kantorów w Kijowie i innych miastach.
„Słobożenko nie deklarował otrzymanego majątku w swoich oświadczeniach majątkowych za lata 2020-2023 i nie płacił podatków od tych środków, co doprowadziło do uchylania się od płacenia podatków na kwotę 213 mln hrywien. Bloger przeznaczył część tych środków na zakup luksusowych nieruchomości i samochodów premium, przekazując je swoim krewnym i bliskim współpracownikom, aby ukryć nieruchomość” – czytamy w komunikacie.
Słobożenko jest podejrzany o celowe uchylanie się od płacenia podatków na szczególnie dużą skalę i legalizację mienia uzyskanego w sposób przestępczy. Funkcjonariusze organów ścigania w dalszym ciągu identyfikują innych uczestników przestępstwa i przygotowują się do podejrzeń innych osób zaangażowanych w przestępstwo.
Detale:
Aleksander Słobożenko był bohaterem kilku medialnych , w których nasi dziennikarze opowiadali o jego działalności, w tym o wyjazdach milionera za granicę w czasie wojny.
- 25-letni „nieodpowiedni” milioner Aleksander Słobożenko jest poszukiwany przez TCC
- Dolarowy milioner Aleksander Słobożenko zdefraudował 25 mln euro z serwisu SPENDGE?
- Skandaliczny major Aleksander Słobożenko przygotowuje się do „linii”: luksusowe samochody już zniknęły
- Gang młodych hedonistycznych milionerów pod przywództwem Słobożenki „oddał” swoją niepełnosprawność
- Aleksander Słobożenko i jego powiązania ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy
Facet i jego przyjaciele udali się do Europy w czasie, gdy na Ukrainie trwała mobilizacja.
Podstawą odejścia Słobożenki jest jego niezdolność do służby wojskowej „ze względów zdrowotnych”. To dokładnie te dane, które wskazują odpowiednie certyfikaty z roku 2022. Wtedy bloger odmówił komentarza na temat swoich „wycieczek”.
Dziennikarze dowiedzieli się także, że prawdopodobnie Słobożence udało się oszukańczo zarobić ponad 25 mln euro w związku z awarią usługi wirtualnej karty SPENDGE. Ekipa Słobożenki odważnie wykorzystała błąd programu i przeprowadziła serię oszustw, sprzeniewierzając środki.