Czwartek, 4 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

„Czarni” notariusze strzegą usankcjonowanych interesów

Część notariuszy w całym pionie walczy po stronie osób ukaranych, stosując metody zgodne z prawem, a nie do końca zgodne z prawem, ignorując wymogi prawne Ministerstwa Sprawiedliwości.

Sprzeciw wobec procesu sankcji jest ogromny. Wszystkie możliwe zasoby przeznaczane są na ochronę aktywów i usuwanie ich spod sankcji. Mówiliśmy już o „pocztowym terrorze” ze strony byłych właścicieli, o podmianie dokumentów ustawowych, a nawet o wątpliwej emisji akcji. Tym razem wraz z Trap Aggressor pokażemy na przykładzie, jak „czarni” notariusze pomagają przeciwdziałać procesowi sankcyjnemu, a Wysoka Komisja Kwalifikacyjna Notariuszy tuszuje kolegów, zamiast monitorować ich uczciwość.

W pewnym momencie na Ukrainie działało kilkudziesięciu bukmacherów, w tym także tych, których spółki-matki znajdują się w Federacji Rosyjskiej. Po wybuchu wojny na pełną skalę część z nich przestała samodzielnie funkcjonować. Niektórzy otrzymali sankcje od państwa ukraińskiego. Ponieważ jednak branża już dawno przeniosła się do Internetu, funkcjonowanie bukmacherów wymaga nie tylko stron internetowych, na których gracze obstawiają zakłady, ale także określonej infrastruktury finansowej, która zapewnia narzędzia przepływu pieniędzy pomiędzy graczem a bukmacherem.

Zatem sankcje na Ukrainie po 24 lutego 2022 r. objęły zarówno biura (np. PariMatch), jak i powiązane z nimi firmy finansowe (np. Royal Pay Europe). To ostatnie zostanie omówione poniżej.

Na Ukrainie przed inwazją na pełną skalę na Federację Rosyjską pewien Megabank działał połowicznie. Myślę, że dla zdecydowanej większości z Was ta nazwa nic nie znaczy, bo bank był bardziej regionalny niż ogólnopolski. Pod koniec 2021 roku Megabank przeżywał jasno określone trudności finansowe, dlatego na początku lutego 2022 roku przeniósł nieruchomość w Charkowie w formie hipoteki na dwie zagraniczne spółki – łotewską SIA Royal Pay Europe (właściciel – obywatel Rosji Siergiej Kondratenko) oraz cypryjska spółka Startling Limited (właścicielka – obywatelka Rosji Galina Kondratenko). Doszło do wymiany: Bank Kondratenko - pożyczki, Bank Kondratenko - zabezpieczenie kilku budynków.

W lipcu 2022 roku NBU, biorąc pod uwagę opłakany stan płynności instytucji finansowej i nieprzestrzeganie obowiązkowych kryteriów, cofnął Megabankowi licencję i wszczął procedurę jego likwidacji. Apelacja Megabanku z udziałem Funduszu Gwarancji Depozytowych przeciwko dwóm wymienionym spółkom nie zakończyła się sukcesem.

Nie będziemy wdawać się w szczegóły skomplikowanych relacji Kondratenko z bankiem, ale najwyraźniej nie są sobie obcy.

W szczególności, zgodnie z warunkami depozytu wstępnego w wysokości 1,5 mln euro, nieruchomość nie powinna była być zabezpieczana przez bank. Ponadto bank scedował swoje prawa majątkowe na pewną spółkę Option-Trade LLC, której właścicielem jest Viktor Subbotin (był głównym akcjonariuszem Megabanku) i jego żona Elena Subbotina (dyrektor generalny 75% państwowego Turboatomu). A później bank przekazał część lokalu pod hipotekę Kondratenko, co pomogło go „wydobyć”.

W ten sposób ostatecznie spółkom małżonków Kondratenki udało się odsprzedać należącą do banku nieruchomość, którą obciążył hipoteką na kwotę 361 mln hrywien. Oczywiste jest, że państwo planowało wykorzystać tę nieruchomość na spłatę długów Megabanku. A przeniesienie z jednego podmiotu prawnego na drugi, kontrolowany przez Kondratenkę, miało na celu uniknięcie dalszego ściągania go do dochodów państwa, a teraz wyjaśnię, dlaczego.

12 stycznia 2023 roku prezydent Ukrainy Władimir Zełenski nałożył sankcje gospodarcze i środki ograniczające na łotewską spółkę Royal Pay Europe na pięć lat. Zgodnie z tymi środkami Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony dla tej spółki przewiduje blokadę aktywów na Ukrainie, zapobieganie wycofywaniu kapitału poza Ukrainę, a także zawieszenie wykonywania zobowiązań gospodarczych i finansowych.

W rezultacie sprzedaż nieruchomości obciążonej hipoteką zagranicznej spółce stanowi bezpośrednie naruszenie norm obowiązujących przepisów, w tym części dotyczącej sankcji. Już 10 marca tego samego 2023 roku na cypryjską firmę Startling Limited na 50 lat nałożono podobne sankcje. A potem – sankcje osobiste zarówno dla Kondratenko, jak i dyrektora jednej z ich firm, obywatela Cypru Aarona Mkhitaryana.

Powodem tak radykalnego zwrotu machiny państwowej przeciwko wyżej wymienionym osobom jest powiązanie z rosyjską firmą bukmacherską 1xVet. Na rynku krążyły nawet pogłoski, że Siergiej Kondratenko miał lub ma udziały u określonego bukmachera, ale nie zostało to jeszcze udowodnione.

Teraz najważniejsze jest to, że nieruchomość pod zabezpieczenie, którego udzielił Megabank, kupiła od łotewskiego Royal Pay Europe i Cyprus Startling Limited niejaka Natalya June. Jednak na dzień przejęcia, czyli 16 lutego 2023 r., ta sama łotewska spółka była już objęta sankcjami. Dlaczego notariusz Nikołaj Żurawel nie sprawdził obecności sprzedawcy w rejestrze z ograniczeniami, mimo że bez tego nie powinien był zatwierdzić tej operacji? Pewnie zapomniałem...

Dlaczego Kondratenko to robi? W celu usunięcia tych kilku nieruchomości spod pola widzenia Ministerstwa Sprawiedliwości i uniknięcia ich włączenia do dochodów państwa. Sprzedają więc różne nieruchomości. Prawdopodobnie po wcześniejszym porozumieniu z kupującymi i pozbawionymi skrupułów notariuszami.

To, co następuje, jest jeszcze bardziej interesujące. Megabank odwołuje się do Komisji ds. Przeciwdziałania Napadom przy Ministerstwie Sprawiedliwości, utrzymując, że taka alienacja nastąpiła nielegalnie i w celu uniknięcia sankcji. Następnie określona komisja podejmuje decyzję o przesłaniu wniosku o pozbawienie zaświadczenia tego notariusza. Słusznie, bo notariusz rzeczywiście powinien był sprawdzić, czy na spółkę-matkę nakładane są sankcje i odmówił dokonania czynności notarialnej.

Jak się jednak okazało, Ministerstwo Sprawiedliwości nie może jeszcze pozbawić tego notariusza zaświadczenia, gdyż Wyższa Komisja Kwalifikacyjna Notariuszy, w skład której wchodzą głównie notariusze, tak bardzo zwlekała z rozpatrzeniem, że nie ma już kto o czym decydować.

Podczas gdy komisja kwalifikacyjna grała na czas, notariusz, który przeprowadził powyższe czynności w celu przerejestrowania, udał się do sądu i otrzymał decyzję zabezpieczającą roszczenie zabraniającą Ministrowi Sprawiedliwości i komisji rozpatrywania wniosku o przerejestrowanie. pozbawienie certyfikatu. A komisja kwalifikacyjna zbyt długo czekała na wygaśnięcie kadencji jej członków. A żeby powołać nową komisję, konieczny jest zjazd wszystkich notariuszy Ukrainy. Co nie jest łatwe, bo prezes izby notarialnej (spotkanie wszystkich notariuszy – A.L.) nie chce zwoływać tego kongresu (bo tak naprawdę żaden notariusz nie jest zachwycony faktem, że komisja kwalifikacyjna w ogóle istnieje). W związku z tym komisja nie została jeszcze zatwierdzona, więc ani nasz konkretny notariusz, ani żaden inny nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

***

Rzeczywiście wyłania się niezbyt obrazowy obraz: część notariuszy w całym pionie walczy po stronie osób ukaranych, stosując metody zgodne z prawem, a nie do końca zgodne z prawem, ignorując wymogi prawne Ministerstwa Sprawiedliwości. Z pomocą przychodzi im wymiar sprawiedliwości, wydając orzeczenia zabraniające pozbawienia licencji notarialnej. Najszersze okno możliwości dla każdego, kto planuje wycofać swój majątek spod sankcji państwowych, stworzyli indywidualni przedstawiciele tego samego państwa.

spot_img
Źródło UKRRUDPROM
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap