Czwartek, 4 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Kołomojski chciał wyrwać się z aresztu SBU i udać się na badania do „swojego” ośrodka medycznego

Od początku września wpływowy biznesmen przebywa w areszcie w areszcie SBU.

Prawnik słynnego oligarchy Igora Kołomojskiego próbował za pośrednictwem sądu wymusić na śledztwie pilne rozpatrzenie wniosku o badanie lekarskie jego klienta. „Glavkom” podaje to powołując się na dane z rejestru sądowego.

Na początku października obrońcy planowali przewieźć Kołomojskiego do Żydowskiego Centrum Medycznego JMC w Dnieprze. Tam podejrzany oligarcha chciał przejść badania lekarskie. Prawnicy musieli jednak uzyskać odpowiednie zezwolenie od detektywa Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego i prokuratora prowadzącego sprawę Kołomojskiego. Ale prośba prawników została jedynie częściowo spełniona przez detektywa z Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego. W związku z tym sąd odmówił ustosunkowania się do skargi obrony Kołomojskiego i zamknął postępowanie.

Jednocześnie 24 października na sali sądowej prawnik Kołomojskiego Aleksander Łysak oświadczył, że stan zdrowia jego klienta w Areszcie Śledczym uległ pogorszeniu. Według niego mówimy o pogorszeniu stanu narządów wewnętrznych. W szczególności kamień pojawił się w nerkach Kołomojskiego. Oligarcha cierpi także na zapalenie trzustki i cukrzycę. Nie ma jednak publicznego potwierdzenia, że ​​Kołomojski mimo to został przewieziony do kliniki w Dnieprze.

Według systemu analitycznego Youcontrol Żydowskie Centrum Medyczne JMC należy do obywatela USA i Izraela Szmuela Kamineckiego. Osoba ta jest także naczelnym rabinem Dniepru i obwodu dniepropietrowskiego.

Ponadto Kaminetski był obecny na rozprawie, na której rozpatrywano kwestię zmiany środka zapobiegawczego dla biznesmena Igora Kołomojskiego. W szczególności naczelny rabin poinformował sąd o gotowości zwolnienia oligarchy za kaucją. Temida jednak odmówiła.

Należy zaznaczyć, że według otwartych źródeł Żydowskie Centrum Medyczne JMC jest powiązane z nieformalną grupą „Prywat” przedsiębiorców Igora Kołomojskiego i Giennadija Bogolubowa.

27 października Sąd Rejonowy w Szewczence przedłużył zastosowanie środka zapobiegawczego wobec biznesmena Igora Kołomojskiego. W areszcie pozostanie przez kolejne dwa miesiące.

Nawiasem mówiąc, wcześniej informowano, że 23 rabinów zwróciło się do Prokuratora Generalnego Ukrainy Andrieja Kostina z prośbą o zmianę środka zapobiegawczego wobec biznesmena Igora Kołomojskiego.

Obecnie oligarcha przebywa w areszcie SBU przy ulicy Askoldov Lane 3A.

Przypomnijmy, że według funkcjonariuszy organów ścigania Igor Kołomojski w porozumieniu z indywidualnymi pracownikami Privatbanku przejął znaczne środki PJSC Neftekhimik Prykarpattya, kontrolowanej przez grupę finansowo-przemysłową Privat. W 2013 roku doszło do nadużyć finansowych. Podlegli bankierzy naśladowali Kołomojskiego, wpłacając 949 mln UAH do kasy Privatbanku. Następnie „wirtualne pieniądze” zostały przelane na osobiste konto bankowe Kołomojskiego. Następnie bank wyemitował te pieniądze w formie pożyczek dla PJSC Neftekhimik Prykarpattya. W 2020 roku spółka ta rozliczyła się z Kołomojskim w związku ze sztucznie utworzonym długiem, przekazując oligarchowi 572,2 mln hrywien. Kwota ta pojawia się w sprawie jako szkoda wyrządzona PJSC Neftekhimik Prykarpattya.

Ponadto śledztwo zarzuca biznesmenowi pranie środków za pośrednictwem zagranicznych rachunków bankowych. W szczególności środkami przestępczymi uzyskano 25,5 mln euro.

Dodamy, że w lipcu 2022 roku prezydent Władimir Zełenski pozbawił obywatelstwa ukraińskiego przedsiębiorców Igora Kołomojskiego, Giennadija Korbana, deputowanych ludowych Wadima Rabinowicza, Igora Wasilkowskiego i sześciu innych osób. Ten dekret głowy państwa jest tajny. Później Rada Najwyższa odebrała Rabinowiczowi i Wasilkowskiemu mandaty zastępcze.

W listopadzie 2022 roku Giennadij Korban złożył pozew przeciwko Władimirowi Zełenskiemu. Biznesmen chce uznać za nielegalne i nieważne Dekret Prezydenta Ukrainy nr 502 z dnia 18 lipca 2022 r. w sprawie pozbawienia go obywatelstwa ukraińskiego. Sprawa jest obecnie rozpatrywana.

spot_img
Źródło Glavkom
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap