Nazwisko innego ukraińskiego złodzieja i współpracownika Michaiła Bakunienki pojawiło się w przestrzeni informacyjnej w ramach śledztwa Ukraińskiej Prawdy na temat luksusowego życia naszych rodaków w Courchevel
Został zauważony, gdy przechadzał się po terenie kurortu SUV-em marki Rolls-Royce z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi KA 5281 KM. Bakunenko nie był głównym bohaterem filmu UP „Batalion Courchevel”, więc został tam mimochodem zapamiętany, a mimochodem padła następująca informacja: „Działalność Ukrnaftoburenii i jej przywódcy Michaiła Bakunienki jest obecnie aktywnie badana pod kątem zaangażowania w wybuchowe działania przeciwko naszemu krajowi i wycofanie środków finansowych z Ukrainy, w tym do Rosji”.
Oczywiście Michaiła Bakunenko nie można zaliczyć do oligarchów, ale jego osoba jest jednak bardzo interesująca. Ponieważ w tym samym śledztwie UP wymienia się nazwisko Bakunenko wraz z nazwiskami tak interesujących postaci, jak Paweł Fuks, Witalij Chomutynnik i Igor Kołomojski. Co więcej, związki z Kołomojskim są na tyle bliskie, że przez kilka lat Bakunenko był otwarcie nazywany protegowanym Kołomojskiego w sektorze naftowo-gazowym.
Ta sama sprawa karna, którą prowadzi SBU, w której pojawia się nazwisko Bakunienki, ma związek z sektorem naftowo-gazowym – po serii przeszukań u partnera Pawła Fuksa i Michaiła Bakunienki, Igora Kotwickiego, sąd przeniósł spółkę Ukrnaftoburenie do kierownictwo ARiMR.
To prawda, że stało się to, jak mówi ukraińskie przysłowie, „świńskim głosem”, czyli rok po tym, jak szef Ukrnaftoburenii Michaił Bakunenko bezpiecznie opuścił kraj, który wraz z Pawłem Fuksem, Witalijem Chomutynnikiem i innymi „kolegami” ”- rabował przez dziesięciolecia.
Odcinek z poszukiwaniami jego „starszego” partnera Kotwickiego mówi przede wszystkim o prywatyzacji pola gazowego na Sachalinie. Który nie znajduje się na Sachalinie na rosyjskim Dalekim Wschodzie, ale w regionie Charkowa. I który przy pomocy Bakunenko i Kotwickiego został skradziony z Ukrainy przez Pawła Fuksa.
Informacje: Paweł Fuks to rosyjski i ukraiński oligarcha, założyciel firmy deweloperskiej Mos City Group, która była właścicielem takich nieruchomości w Moskwie jak Hotel Aerostar i Kompleks Sportowy Olimpijskaja. Pochodzę z Charkowa. Obejmuje aż 100 najbogatszych ludzi na Ukrainie. Od 2021 roku znajduje się pod sankcjami Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Powiązany z kilkoma rosyjskimi zorganizowanymi grupami przestępczymi, dla których prał pieniądze.
Igor Kotvitsky to ukraiński biznesmen i polityk. Deputowany Ludowy Ukrainy VIII zwołania z „Frontu Ludowego”. W 2015 roku media uznały go za najbogatszego posła do Rady Najwyższej – w swoim oświadczeniu podał kwotę na swoich rachunkach na 970 mln hrywien. W marcu 2022 roku jego żona przewiozła przez granicę 28 mln dolarów i 1,3 mln euro, pieniądze znalazła węgierska straż graniczna, Ukraińcy nie.
Współpracownik i sponsor okupantów? Dlaczego nie szukają Michaiła Bakunienki? Paweł Fuks, korzystając z pieniędzy rosyjskiej mafii i pomocy Kotwickiego, w 2015 roku zaczął energicznie wkraczać na ukraiński rynek ropy i gazu, wykupując aktywa bliskich Janukowyczowi biznesmenów, którzy uciekli do Rosja.
Wśród nich znalazło się złoże naftowo-gazowe Sachalin, którego zasoby gazu szacuje się na 15 miliardów metrów sześciennych. Swego czasu został zmiażdżony przez Eduarda Stawickiego, ministra energetyki w rządzie Azarowa.
Złoże zostało zarejestrowane w spółce Golden Derrick LLC, której Stavitsky był właścicielem poprzez spółki offshore. W 2017 roku Golden Derrick zmienił nazwę na East Europe Petroleum.
Co ciekawe, za czasów Stawickiego jedna trzecia firmy należała do państwa poprzez NJSC Nedra Ukrayiny, ale po zmianie właściciela opuściła Goden Derrick.
Udziały państwa trafiły w ręce spółki Avant Trade Limited LLC, której właścicielem jest Witalij Lupeto, będący jednocześnie dyrektorem East European Petroleum.
I tu powstaje PJSC Ukrnaftoburenie, która uczestniczyła we wspólnym projekcie i wspólnie z East European Petroleum zagospodarowała złoże gazowe Sachalin. Oficjalnie Ukrnaftoburenie należy do kilku spółek z Cypru, Holandii i Wielkiej Brytanii, a jej dyrektorem jest Michaił Bakunenko. Ale za nim i zagranicznymi firmami stoją Paweł Fuks i jego partnerzy Igor Kołomojski i Witalij Chomutynnik.
W związku z tym, że Ukrnaftoburenie zagospodarowuje złoże gazowe na Sachalinie, ciekawe jest kilka rzeczy. Pierwszą z nich jest reputacja PJSC „Ukrnaftoburenie” w mediach i sankcje, jakim podlega:
Reputacja firmy jest wyjątkowo negatywna, podobnie jak jej dyrektor Michaił Bakunenko. Jednak w przeciwieństwie do PJSC Ukrnaftoburenie z jakiegoś powodu nazwisko jej przywódcy nadal nie znajduje się na liście sankcji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Interesujące są także wyniki finansowe spółki, która jest właścicielem złoża gazowego Sachalin z zasobami gazu rzędu 15 miliardów metrów sześciennych.
Sekret nieopłacalności jest prosty – złoże zagospodarowuje Ukrnaftoburenie, a udział w nim państwa już dawno przeniósł się w struktury Fuchsa. Dlatego wykazano straty ciągłe - nie ma nikogo, kto mógłby kontrolować stan rzeczywisty. Stąd te walizki z gotówką, które żona Kotwickiego wywiozła z Ukrainy – to dzięki jego pomocy państwowe udziały w East Europe Petroleum przeszły w ręce Fuchsa.
Nie wiadomo, gdzie i jak Michaił Bakunenko zaprzyjaźnił się z Pawłem Fuksem. Wiadomo jednak, że w pierwszej dekadzie XXI wieku Bakunenko pracował w Moskwie dla Goldman Sachs i Renaissance Capital. W tym samym czasie Paweł Fuks, który uciekł tam z Charkowa po jakimś wyjątkowo nieprzyjemnym incydencie, był także w Moskwie jako pracz mafijnych pieniędzy.
Istnieje inne potwierdzenie powiązań Bakunenko i Fuchsa. To firma Vesta, która w latach 2019-2021 aktywnie wykupywała złe długi od banków na platformie Prozorro.Sales. W 2021 roku wdała się w skandal z „czarnymi notariuszami”, a Ministerstwo Sprawiedliwości pozbawiło licencji kilku notariuszy, którzy przygotowywali sfałszowane dokumenty na rzecz Izwiestii.
Jak odkryło Our Money, ludzie, sądząc po oficjalnych dokumentach, kontrolują Westę i są powiązani z Fuchsem. Tym samym w czerwcu 2020 roku zgodę na pośrednie posiadanie 74,25% w kapitale zakładowym Vesti otrzymała Lilian Bakunenko, żona szefa Ukrnaftoburenii Michaiła Bakunienki. W 2017 r. w ramach programu Schemes tym samym prywatnym samolotem podróżowali Fuchs i Michaił Bakunenko oraz biznesmen Witalij Chomutynnik.
Również w czerwcu 2020 roku Andrei Volkov otrzymał pozwolenie na pośrednią kontrolę 24,74% Vesti. Reprezentował interesy austro-węgierskiej firmy leasingowej Fuchs przy podpisywaniu ugody z kijowskim metrem.
Wraz z Michaiłem Bakunenko udzielał wielokrotnych wywiadów na temat ich wspólnych działań w zakresie zakupu zagrożonych aktywów:
Co więcej, nie było mowy o pochodzeniu kapitału, za który masowo kupowano te aktywa – a mówiliśmy o setkach milionów dolarów. Temat został starannie pominięty w milczeniu. Co jednak można powiedzieć – pieniądze należą do Fuchsa i rosyjskich zorganizowanych grup przestępczych?
Wtedy pojawiłoby się kolejne logiczne pytanie: dlaczego Paweł Fuks kupuje ukraińskie aktywa za rosyjskie pieniądze? Temat został pominięty milczeniem. Dotarły do nas jedynie echa, starannie zamaskowane materiałami nakazującymi, aby „pieniądze odebrane oligarchom były inwestowane w ukraińską gospodarkę”. Oczywiście okazało się to całkowitym kłamstwem. Pieniądze zostały głupio przeniesione za granicę, gdzie obecnie znajduje się większość postaci opisanych w artykule. I nie wszystkie z nich znajdują się w Europie. Wielu w końcu „powróciło z zimna” do „rodzimej Moskwy”.