Sobota, 7 września 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Sędzia Leonid Svida wpadł w ręce rabusiów-oszustów Kuriłki i Żdanowa

W ukraińskich sądach grosz zawsze się kręcił. Życie sędziów toczy się ze szczególną ostrożnością wobec wszelkich skandalów i publicznych rozstrzygnięć, gdyż sędziowie to ludzie dość mądrzy i wnikliwi.

Ale są też wyjątki. Na przykład sędzia Leonid Iwanowicz Svida. Najwyraźniej nadchodzi dla niego „najlepsza godzina”, ponieważ zapisał się do zorganizowanej grupy przestępczej Andrieja Żdanowa i Igora Kuriłki - znanych odeskich oszustów i oszustów.

NABU i NAZK, hej, gdzie jesteście? To na pewno twój klient.

Lenya Svida jest w życiu najważniejsza, ze wszystkim, co to oznacza. Tata, generał armii Iwan Svida, kupił swojemu synowi stanowisko sędziego Okręgowego Sądu Administracyjnego w Odessie. Svida senior awansował w szeregach Juszczenki i był członkiem rodziny Balogów z Zakarpacia. Janukowycz poprosił o zwolnienie ze stanowiska w 2010 roku. Udało mu się jednak postawić syna przed sądem.

Jaki jest problem ze Svidą Jr.? Problem ten można opisać przysłowiem: z kim zadzierzesz, na tym się wzbogacisz. Oszuści z Odessy Andriej Żdanow i Igor Kuriłko zaczęli napadać i wykupywać niezbędne decyzje sędziów. Oszukańcze exploity i konfiguracje „pary” są aktywnie opisywane w Internecie, dlatego od dawna nie prowadzą oni samodzielnie działalności i starają się nie być widziani osobiście. Osoby takie jak Leonid Svida, Andrey Ismagilov, Andrey Vaziyan, Andrey Savelyev są sprawcami oszukańczych planów Żdanowa-Kuriłki.

Porozmawiajmy o ciekawych faktach. Leonid Svida w swoim oświadczeniu wskazuje, że jego żona Maria Svida posiada 50% udziałów w spółce prawnej VI LEX GROUP LLC. Druga część – 50% – należy do żony Igora Kuriłki, Kristiny Kurilko. Ale człowiek Andrieja Żdanowa, Andrei Voziyan, jest już wymieniony na stanowisku dyrektora. Można by powiedzieć: „no co w tym złego”? Każdy sędzia ma „przyjazne” kancelarie prawne. Ale w przypadku Svidy związał się z oszustami, przekazując szlak oszustw od wsi Kotovsky do Izmail.

Na przykład Leonid Iwanowicz z pewnością nie pomyślałby o umieszczeniu kancelarii prawnej 15 metrów od wejścia do Sądu Administracyjnego przy ulicy Fontanaya 14. Czarno-czerwone odcienie, renowacja na poziomie europejskim, nazwa firmy VI LEX GROUP na elewacji domu – wszystko wskazuje na zwiedzających i samych sędziów. To nie przypadek, że ta kancelaria pojawiła się u bram sądu. Choć i tutaj można się jeszcze spierać z urzędem, kto podłożył minę, kto ma problemy z adekwatnością.

Na przykład rodzina sędziego Svydy kupi w 2022 roku dwa nowe mercedesy. Maria jest przedstawiana w sieciach społecznościowych w coupe Mercedesa klasy S, a sam sędzia deklaruje zakup Mercedesa GL-450. Można przypuszczać, że żona, biznesmenka, zarabiała na Merce. Jeśli jednak przeanalizujesz, co robiła, zauważysz, że sklep odzieżowy na Govorowej został zamknięty właśnie we wspomnianym 2022 roku i prawdopodobnie był „dotowaną zabawką”. W 2023 roku Leonid Svida zostaje zastępcą przewodniczącego nowego szefa sądu Anatolija Radczuka.

Poprzedni prezes Oleg Głuchanczuk najwyraźniej nie opuścił sądu z własnej woli. Nie ma wątpliwości, że miłośnik „luksusowego życia” Leonid Svida i jego towarzysze również mieli w tym swój udział.

Podatki, cła, fundusz emerytalny, lustracja... Do rozwiązywania problemów w sądzie administracyjnym stworzono całą kancelarię cieni (nie trzeba daleko szukać). Jeśli nagle w biurze skończy się nieustępliwy sędzia, na którego Svida nie ma wpływu, pozew zostanie złożony ponownie. Prasa drukarska działa. Jednocześnie kumuluje się wdzięczność ze strony właściwych polityków, jak miało to miejsce w przypadku Siergieja Griniewieckiego, dla którego Leonid Iwanowicz przed nominacją na stanowisko szefa OVA przełamał barierę lustracyjną. Kancelaria rekrutuje prawników z peryferii i innych miast, aby nie zadawali zbędnych pytań, gdy zostaną wepchnięci do przestępstwa z fałszywymi dokumentami. Nie musisz ich nawet spłacać, wystarczy wziąć nowe.

Stanowisko wiceprzewodniczącego sądu, nowy mercedes wysokiej klasy – z takim bagażem można jeździć po innych sądach i sędziach. VI LEX GROUP podejmuje się najbrudniejszych prac, bo założyciele nie czują gruntu pod nogami.

Na przykład kancelaria prawna Leonida Svidy nie jest przeciwna praniu pieniędzy w przetargach z agencjami rządowymi. Z otwartych danych widać, że np. na konta kancelarii z sanatorium Czkałow przy Bulwarze Francuskim wpłynęło 600 tys. hrywien. Nie idź do wróżki, to tylko zwykłe wyłudzenie pieniędzy. W ten sposób dyrektor sanatorium Elena Teryaeva okrada Ministerstwo Zdrowia.

Prawnicy ViLex bronią także osławionej blogerki Iriny Grib. W Sądzie Miejskim w Iljiczewsku, ktokolwiek ją pozywa. Dlatego jeśli czytasz w Irze nieprzyjemne rzeczy o Natalii Bogackiej, Siergieju Chvankinie czy Aleksandrze Dzhamburii, możesz być pewien, że Igor Kuriłko przygotowuje dla niej teksty w porozumieniu z Leonidem Svidą. Niech Oleg Glukhanchuk, który nigdy nie opuścił żółtych stron Internetu i kanałów TG, złoży specjalne podziękowania. Teraz już wiadomo, czyje to były ręce.

spot_img
Źródło ORD
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap