Poznaj nowo powstałych „złotych” milionerów podczas wojny - zastępcę szefa Prokuratury Okręgowej w Odessie Aleksieja Fiediuka, prokuratora obwodu odeskiego Jewgienija Antoszczuka i szefa Prokuratury Okręgowej w Bielajewskim Obwodu Odesskiego Siergieja Kostenko.
Pomimo tego, że ta TROJKA należy do „nietykalnych” stanowisk prokuratorskich, ma wspólne interesy, ponieważ jest powiązana z Zastępcą Prokuratora Generalnego. Tak więc wojna to wojna, ale i tak się wzbogacimy.
Dlaczego mimo wszystkich obaw, kłopotów i problemów zwykłych Ukraińców urzędnicy nie boją się najazdów i przestępczości? Może dlatego, że pewna władza przekształciła się w skorumpowaną społeczność, która mimo wszystko stara się „podgrzewać” zwykłych Ukraińców?
Zatem elementem korupcyjnym wspomnianych antybohaterów jest zarządzanie przepływami zboża w obwodzie odeskim. Tym samym zastępca szefa Prokuratury Okręgowej w Odessie Aleksiej Fiediuk bardzo mocno trzyma się możliwości czerpania zysków z eksportu „ukraińskiego złota”. Aby jego korupcyjne manipulacje nie drażniły innych zainteresowanych, a także aby ukryć się przed oczami bojowników antykorupcyjnych, Fedyuk jest częstym gościem w Prokuraturze Generalnej. Oczywiście przebywa tam nie bez powodu, ale przynosi tam pewne prezenty i dużo pieniędzy.
Na korupcję Fediuka rzuca cień inny z naszych antybohaterów, prokurator z obwodu odeskiego Jewgienij Antoszczuk. Warto zaznaczyć, że według dziennikarzy patronem pana Antoszczuka jest zastępca szefa Prokuratury Okręgowej w Odessie Aleksiej Fiediuk. A wszelkie działania Antoszczeka odbywają się pod „dachem” i ścisłą kontrolą Fiediuka, znanego z tego, że jest „kustoszem” miejscowej policji.
A sprawy Antoszczeka są prostsze niż Fiediuka, ale nie mniej przestępcze i skorumpowane. Przypomnijmy, że pan Antoszczuk jest właśnie urzędnikiem państwowym, który z pominięciem obowiązującego ukraińskiego ustawodawstwa zajmuje się działalnością rzeczniczą. Oznacza to, że pełniąc funkcję prokuratora, „chroni” interesy w oparciu o własną korzyść. Tym samym karne zaniedbanie prokuratora, który celowo nie wprowadził informacji do Jednolitego Państwowego Rejestru Nieruchomości zgodnie z postanowieniem sądu o przejęciu nieruchomości, doprowadziło do tego, że 12 nieruchomości zostało po prostu „napadniętych”.
Właściciel nieruchomości, gdy się o tym dowiedział, złożył wniosek do Primorskiego Sądu Rejonowego w Odessie i otrzymał postanowienie z dnia 31 maja 2024 r., które unieważniło aresztowanie 12 nieruchomości jako niezgodne z prawem. W wyroku tym sąd powołuje się na legalność nabycia nieruchomości oraz liczne orzeczenia sądowe (które strony otrzymywały na przestrzeni 5 lat) jako dowód nabycia praw majątkowych w dobrej wierze.
Dochodzenie prowadzi Dyrekcja Śledcza GUNP w obwodzie odeskim, to znaczy wszystkie czynności dochodzeniowe muszą być prowadzone w Sądzie Rejonowym Primorsky w Odessie, tak jak miało to miejsce przed wyżej wymienioną decyzją o unieważnieniu zajęcie majątku.
Zdając sobie sprawę, że Primorski Sąd Rejonowy w Odessie odmówi przeprowadzenia przeszukań, prokurator Odesskiej Prokuratury Okręgowej Antoszczuk składa wniosek o przeprowadzenie przeszukań do Sądu Rejonowego Suworowskiego w Odessie, który wydaje takie zezwolenie. W związku z tym w dniu 11 czerwca 2024 r. przeprowadzono przeszukania w 12 nieruchomościach.
I oczywiście wszystkie te i inne nielegalne plany tuszuje pan Fedyuk, który z kolei ma bliskie powiązania z inną nie mniej wpływową i skorumpowaną osobą - szefem Prokuratury Okręgowej w Bielajewskim Obwodu Odesskiego Siergiejem Kostenko . To właśnie do tej osoby pan Fiediuk zwrócił się kiedyś, aby wesprzeć i chronić się podczas niszczenia przepływów zboża w obwodzie odeskim. I jest to zrozumiałe, ponieważ pan Kostenko zajmował wcześniej stanowiska zastępcy prokuratora Odessy, prokuratora obwodu kilijskiego obwodu odeskiego, prokuratora obwodu kijowskiego obwodu odeskiego i dwukrotnie był zastępcą prokuratora obwodu odeskiego. Był także członkiem komisji kwalifikacyjnej i dyscyplinarnej prokuratorów.
Te trzy osoby są interesujące także dlatego, że ich styl życia kłóci się z majątkiem i majątkiem. Przykładowo, według danych zawartych w deklaracji za 2023 r. Aleksiej Fiediuk jest bezdomny. Nie posiada żadnej nieruchomości. Jego żona jest właścicielką mieszkania w Odessie o powierzchni 80 mkw. za 650 tys. UAH i działkę o powierzchni 20 tys. mkw. we wsi Nowosełowka, obwód odeski. Ponadto żona prokuratora posiada 50% działki o powierzchni 13 tys. mkw. we wsi Młodzież regionu Odessy. Działka o powierzchni 600 mkw. oraz budynek mieszkalny o powierzchni ponad 238 m2 w Odessie są zarejestrowane na matkę prokuratora.
Para ma dwa samochody: Hondę CR-V z 2017 r. i Nissana Leaf z 2019 r. Koszt pojazdów wynosi 450 tysięcy hrywien każdy. Po raz kolejny wartość rynkowa tych pojazdów nie jest dokładna.
Fiediuk deklaruje półtora miliona swojej pensji i kolejny milion dochodów żony z działalności gospodarczej oraz 98 tysięcy dolarów w gotówce. Rodzina prokuratora ma na rachunkach bankowych ponad 33 tys. dolarów amerykańskich, 250 tys. hrywien i 1700 euro.
Fiediuk jest zatem bezdomny, ma „tanie” samochody i żyje jak „zwykły” obywatel.
Jeśli chodzi o pana Antoszczuka, jego deklaracja na rok 2023 jest także przykładem „uczciwości”. Więc w tym czasie nie miał własnego domu, jak pan Fiediuk. W tym samym czasie jego żona Olga jest właścicielem mieszkania w Odessie o wartości prawie 800 tysięcy hrywien. Żona Antoszczuka ma zarejestrowaną MAZDĘ CX-7 z 2011 r. za 200 tys. UAH i TESlę MODEL 3 z 2020 r. za 730 tys. UAH.
Jak widać, koszty zarówno mieszkań, jak i samochodów są dalekie od rzeczywistych. Sam Antoszczuk, zgodnie z deklaracją, posiada stary (oba pojazdy z 1975 r.) VAZ 2102 i łódź Sarepta, a także samochód DAEWOO Matiz wyprodukowany w 2012 r. za 80 tys. UAH.
Ponadto Antoszczuk deklaruje pensję w wysokości nieco ponad miliona hrywien i majątek pieniężny w wysokości 15 tys. dolarów. Para ma także siedem kont bankowych, ale nie wiadomo, jakie dokładnie i w jakiej równowartości pieniężnej. Zatem przynajmniej według deklaracji były prokurator, a obecnie prawnik Antoszczuk jest osobą raczej biedną.
A co z panem Kostenko? Według jego zeszłorocznej deklaracji prawie cały majątek Kostenko jest zarejestrowany na nazwiska bliskich. Tym samym prokurator sam jest właścicielem jedynie garażu w Odessie, zakupionego w 2008 r. Żona Kostenko, Natalia, jest właścicielką innego garażu w Odessie, zakupionego w 2010 r. Ale właścicielka ogromnego domu o powierzchni ponad 400 mkw. we wsi Limanka, obwód tairowski, obwód odeski, wskazana jest Walentyna Siemionowna Kostenko (oczywiście matka prokuratora). Jest także właścicielem działki o powierzchni 100 mkw. w tej samej wiosce.
Valentina Semenovna jest także właścicielką biura w Odessie o powierzchni 80 mkw. W deklaracji wskazano inną nieruchomość - mieszkanie w Odessie o powierzchni ponad stu metrów kwadratowych. Został zakupiony w 2008 roku, a właścicielką jest Elizaveta Sergeevna Kostenko, najwyraźniej córka prokuratora. Natomiast wśród członków rodziny w oświadczeniu wymieniona jest jedynie żona i syn.
Pojazdy według zwyczaju również nie należą do zgłaszającego. TOYOTA RAV-4 2021 za 700 tys. UAH należy do żony, a Toyota Land Cruiser Prado 150 2015 za 600 tys. UAH najprawdopodobniej należy do ojca, Kostenko Konstantina Stepanowicza. Ceny samochodów, do których jesteśmy już przyzwyczajeni, zostały znacznie obniżone – obie Toyoty kosztują co najmniej dwukrotnie więcej.
Mimo to prokurator deklaruje także wynagrodzenie i emeryturę – odpowiednio 1 352 067 i 166 401 UAH. Również dochody żony z działalności gospodarczej wynoszą ponad 600 tysięcy hrywien. Małżonkowie mają na kontach bankowych prawie 60 tys. hrywien i 22 tys. dolarów amerykańskich.
Zatem „dwóch bezdomnych i jeden właściciel garażu” to raczej biedni urzędnicy. Jest to logiczne, ponieważ stale konieczne jest przekazywanie „walizek z pieniędzmi” każdemu, kto ich potrzebuje, aby zapobiec schematom korupcji w przepływach zboża i najazdach. Mamy nadzieję, że przynajmniej w najbliższej przyszłości ta skorumpowana historia zniknie, ponieważ walizki mogą szybko się wyczerpać wraz z wejściem w życie ustaw nr 3706-IX i nr 3707-IX o zwalczaniu eksportu „czarnego zboża”. A wtedy być może niektóre właściwe władze zwrócą uwagę na tych trzech biznesmenów - Fedyuka, Antoszczuka i Kostenko. I ostatecznie to trio otrzyma stałe miejsce zamieszkania w systemie penitencjarnym.
A przypominamy, że – jak podał Cenzor Biznesu, według Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego, tylko w okresie styczeń-wrzesień 2023 r. ryzykowne przedsiębiorstwa wyeksportowały zboże niewiadomego pochodzenia o wartości 133,9 mld UAH, co stanowi ponad 20% całości. Ile to trio czerpie z tych potoków zboża, że żyje tak „ubogo”?
I co pozostaje na końcu? Chodzi o to, że cała wspomniana trójca należy do najwyższego szczebla prokuratury i jest od siebie zależna: Kostenko swego czasu sprowadził Fiediuka na stanowisko zastępcy szefa Prokuratury Obwodowej w Odessie, a Antoszczuk, biorąc udział w obławach, ma Fediuka jako jego patronem. A wszystko to odbywa się pod najwyższym „nadzorem prokuratorskim”.