Kijowskie metro próbuje uporać się z problemem wycieków wody na stacji Wyrlica, który budzi niepokój mieszkańców.
Po sytuacji z „niebieską” linią 8 grudnia (zalanie wodą stacji metra Demeevskaya) zaczęło napływać coraz więcej doniesień o wodzie w tunelach i na stacjach. Truha.Kiev pojawił się film przedstawiający, jak woda zaczęła wyciekać z płyt i sufitu na stacji Wyrlica.
Prawdopodobnie mogło do tego dojść wskutek dużej ilości opadów oraz złej jakości konstrukcji. Mieszkańcy Kijowa piszą jednak, że taki wyciek na stacji zdarza się od chwili otwarcia.
Wcześniej mieszkańcy Kijowa opublikowali film przedstawiający podobną sytuację na stacji metra Gołosiewskaja. W korytarzu zauważalna była ilość wylewającej się ze ścian wody. Mieszkańcy Kijowa wyrażają zaniepokojenie tą sytuacją, wskazując na możliwe konsekwencje i potrzebę podjęcia działań operacyjnych.
Po wydarzeniach w tunelach metra mieszkańcy Kijowa domagają się uwagi i natychmiastowych działań w celu rozwiązania i zapobiegania podobnym problemom w przyszłości.
Przypomnijmy, że 8 grudnia w stolicy zalany został tunel metra pomiędzy Łybidską a Demiewską . Odpowiedni film pojawił się w sieciach społecznościowych. Policja zaczęła badać jedną z głównych wersji przyczyny zamknięcia sześciu stacji metra w Kijowie – zaniedbania władz.
Tymczasem ekspert Instytutu Urbanistycznego Aleksander Sergienko wyraził opinię, że metro ucierpiało z powodu działań deweloperów miejskich i władz. Później mieszkańcy okolicy otrzymali wiadomość, że pawilony handlowe zaczęły zapadać się pod ziemią nad tunelem metra w pobliżu dawnego targu Demeevsky.
W odpowiedzi na tę sytuację metro kijowskie przekazało informację o podjętych środkach bezpieczeństwa, aby zapobiec tej sytuacji . Jednocześnie firma zdecydowała się przeprowadzić badania mostu metra i innych stacji.
Wcześniej pisaliśmy:
Kliczko i kierownictwo metropolity;